Vir

Takie zwykłe blogowanie.

Ciężar ciała

Ciężar ciała, masa ciała, waga ciała. Z tymi sformułowaniami możemy się często spotkać. Co to jest? To prędkość z jaką ciało zbliża się do ziemi. Tak ja bym to ujął. Piszę, bo jeszcze nawet te pojęcia nie zostały do tej pory zdefiniowane. A przecież w fizyke istnieje tylko prędkość i nic więcej. Tu chciałbym poruszyć temat treningów i masy ciała. Ile powinien ważyć facet? Najpierw powinien mieć w okolicach 60 - 69 kg. W tym przedziale powinien mieć wagę. I tutaj powinien osiągnąć tzw. 2 poziom treningów.

Jak go się osiąga? Facet ma powiedzmy 65 kg. Robi taki trening, walki, jakąkolwiek aktywność sportową dzięki której ustawia sobie z automatu 2 poziom sportowy. Tak więc poza tą wagą nie osiągnie tego poziomu. Czy ja osiągnąłem 2 poziom aktywności sportowej? Tak, podczas prywatnych treningów. To są dosyć trudne treningi. Czasem nawet gra w piłkę nożną może totalnie nie wystarczyć. Z resztą sama piłka nożna nie daje żadnych kwalifikacji sportowych więc trochę nie rozumiem po co promujemy piłkę nożną. Wiadomo, pieniążki. No ale powinniśmy promować sporty w których otrzymujemy kwalifikacje sportowe. Ja 2 poziom w sporcie osiągnąłem poprzez bieganie. Robiłem sprinty, długie biegi i tak go osiągnąłem.

Trzeba dać z siebie wszystko, tak ułożyć plan żeby to osiągnąć. Czasem codzienny trening to norma. Wiadomo, 2, 3 treningi. Ale o tym się nie mówi. Chodzi bardziej o dzień. Odnośnie ciężaru jest taki ważny termin jak środek ciężkości. Warto go sobie obrać. Moim środkiem ciężkości są pośladki. To zmienia bardzo dużo. Można dużo lepiej osiągnąć te parametry na których najbardziej nam zależy. I tak trzeba dążyć do sytuacji kiedy będziemy mieli właściwie samą tkankę mięśniową. To może zająć czasem wiele lat.

Jak już facet ma 2 poziom sportowy to idzie z wagą już na maksa w górę, ale przede wszystkim z tkanką mięśniową. Waga wtedy ma już iść do góry. Wcześniej nie, bo wtedy jak za szybko przymasujemy to organizm już spowalnia. Jak to jest u kobiet? Kobiety są troszkę za słabe i by musiały porozwijać się trochę fizycznie. Mają dużo mniej masy mięśniowej niż faceci. I tu nie chodzi o ciężką farmaceutykę, ale o samo podejście. Faceci dosyć mocno naginają, kobiety nie za bardzo, niestety taka jest prawda. Tak więc one idą tutaj nieco innym tokiem, najpierw dbają o to żeby coś porobić, popracować, potrenować, zależy co jest dla nich najlepsze. Mogą popatrzeć na facetów jak oni pracują, ćwiczą i robić tak samo. Do tego odpowiednie jedzonko i forma idzie do przodu.

Można sobie ogólnie wywalić katabolizm, bo dla człowieka on jest niepotrzebny. Ja go już dawno nie mam. A anabolizm wiadomo zostawiamy. Witaminki, minerały, jedzonko, białko, nawet DAA może lecieć. Co kto lubi.