Strategie

Przesyłam garść taktyk. Bardzo ciekawe taktyki.

Algorytm błędu

Algorytm błędu zakłada, że wszystko co robimy to błąd i z tego błędu powinniśmy wyjść do takiej optymalizacji aby już tym błędem nie było. Po wyjściu z błędu następują kolejne stopnie optymalizacji. Algorytm zakłada równomierny rozwój wszystkich czynników biorących udział w tzw. opcji. Mamy tworzyć jak najwięcej i wychodzić z tych błędów. Inaczej nasz postęp będzie tkwił w nie za dobrym miejscu. Nie usuwamy tego co stworzyliśmy tylko rozwijamy do momentu, aż powiemy no dobra, to coś już fajnie działa i możemy porozwijać inne rzeczy.

Algorytm kata i ofiary

Algorytm kata i ofiary zakłada, że w programie są błędy, które możemy potraktować dwójnasób - albo są katami albo ofiarami. Kat to błąd, który niszczy, a ofiara to błąd, który jest wynikiem działania kata. W taki sposób jesteśmy w stanie wychwycić wszystkie błędy w aplikacji. Zauważmy, że jak piszemy jakiś program to staramy się usunąć błędy. Sęk w tym, że w ten sposób możemy powodować dużo więcej błędów. Eliminacja błędu prowadzi do poprawy jakości oprogramowania, przyspieszeniu jego rozwoju oraz sprzyja komfortowej pracy.

Algorytm kopii

Algorytm kopii polega na utworzeniu kopii danego zagadnienia po czym edycji tak aby wyelimonować błędy. Dzięki temu mamy poprzednią działającą wersję części oprogramowania, a tu tworzyny nową wersję działającą już sprawnie, czyli bez błędów.

Algorytm hexy

Algorytm hexy jest tzw. algorytmem samowystarczalnym. Oznacza to, że może z powodzeniem zastąpić wszystkie inne algorytmy. Jest to pierwszy taki algorytm w historii. Zakłada, że istnieje źródło, przetwarzanie i wynik, a liczy się tylko wynik. Nikogo nie interesuje to co jest źródłem, jak przetwarzany jest kod czy jakakolwiek inna informacja, ale jaki jest tego wynik. Ocenia się tylko wynik. Dzięki temu rozwój oprogramowania, naszych działań, itd. jest nieporównywalnie szybszy.

Algorytm potrzeby

Algorytm potrzeby to kolejny algorytm samowystarczalny. Uważam, że stanowić on będzie podstawę wszystkiego. Zakłada, że tam, gdzie widzimy potrzebę tam wdrażamy własne działanie. Wiadomo ważny jest wynik.