Darkor
Tak sobie czasem myślę czym można się w życiu zajmować. Pewnie wieloma rzeczami. Trzeba mieć jakiś patent na życie. Ja wiem, że życie jest przewrotne. Ktoś powie, że komuś nie wychodzi tak jak innym, to norma. Czasem nie widzimy ile mamy. Ale wiem, że w życiu należy się przede wszystkim starać i robić tak żeby było dobrze. Powinniśmy nasze cechy wykorzystać jak najlepiej żeby potem nie było płaczu, że nie jest tak jak my chcemy. A chcemy przecież żeby było lepiej a nie gorzej.
Jeżeli ktoś chce odnieść sukces w życiu to musi pracować i to ciężko, to prawda dla tych którzy mają pracę jako umiejętność lub pochodną pracy, która wchodzi w grupę pracy. Ja ciężko nie powinienem pracować, po prostu tak mam. Więc tak muszę sobie wszystko poustawiać żeby nie pracować właściwie wcale. Komputer może za mnie wszystko robić. Wspólna własność to chyba coś o czym zapomnieliśmy innym przekazać. No to więc i sami z tego nie korzystamy. W sensie ja o tym dowiedziałem się dopiero niedawno.
Ech, ileż to osób myślało w życiu, że nie będzie nic robiło, a wszyscy będą pracować na nich. Ileż z takich osób przejadło się na swych zamiarach. Jak to jest pracować ileśdziesiąt lat w jednej pracy żeby na starość dowiedzieć się, że się nic nie zrobiło, nie miało żadnych wyników w życiu, a jeszcze ile się innych blokowało. Jak to jest kiedy jako dorosła osoba nie potrafisz pracować, nie potrafisz zrobić nic z tego co powinieneś czy powinnaś zrobić. Te osoby same są sobie winne. Nie robiły w życiu nic, a potem płacz, bo nic nie mają.
Trzeba wziąć się w garść i działać. Nie działasz, nie masz, działasz - masz.