Vir

Takie zwykłe blogowanie.

Karate

Jak to się mówi w karate jest wiele ciosów. Ja natomiast uważam, że w oryginalnym karate istnieją tylko dwa podejścia: mawashi i geri. Mawashi to techniki zadawane z zewnątrz, a geri od wewnątrz. I tyle. Nie łączy się tych technik tak więc nie ma tzw. mawashi geri. Techniki odgórne i oddolne traktuje się jak techniki z zewnątrz. Czyli np. sierpy, proste, to mawashi, a geri to np. kopnięcie z pół obrotu, kopnięcie z obrotu, itd.

Istnieją różne rodzaje karate. W Europie najbardziej znane formy karate to Kyokushin oraz Shotokan. W obydwu formach zdobywa się pasy i dany. Zapomniano natomiast chyba o tym, że w karate kyokushin zbiera się też tzw. kyo. W Europie ich się nie zbiera, a po co, no nie? Najwyższy pas to czarny pas, a dan zbiera się po tym jak już ma się czarny pas i idzie się dalej. Najwyższy dan to 10. Po danach są kyo. Najwyższe kyo to 10. Dalej już zbiera się zęby z ziemi. Żartuję oczywiście.

Normalnie uderza się rękoma w głowę, a nie jak w Europie nie atakuje się pięścią w głowę. To by było bez sensu. Kyokushin bardziej nastawione jest na walkę tzw. full contact, czyli bezpośrednie ataki przeciwnika. Shotokan nastawione jest na trening, który potem wykorzystuje się podczas walki. Im mniej uszkodzimy siebie i rywala tym trening jest dłuższy, ale na zawodach ma być tak, że mamy pokonać rywala. Która z tych form jest najlepsza? Jedna i druga są świetne.

Inne rodzaje karate to karate Zen, karate Dyo, karate Henko czy chociażby karate Dama. Różnią się one tym, że np. w karate Zen ciosy wyprowadza się dopiero po komendzie i tylko na zawodach, poza zawodami unika się walki, w Dyo walczy się tylko na ulicy, Henko to walka na wojnie, a Dama to tzw. walka o kobiety. W Polsce na kobiety w niektórych sytuacjach mówi się "damy" więc nawet nazwa pasuje.