Planowanie
Planowanie jest bardzo ważne. Jeżeli robimy ważny projekt to często nie zrobimy go w 5 minut no bo musimy sobie stworzyć narzędzia, itd. Duże projekty są sprawdzane tak po roku. Ja np. tylko tworzę duże projekty. Tak więc na jakieś sensowne zmiany po 5 minutach nie ma co liczyć. Co to za zmiana, że np. utworzono ekonomię. Dajmy spokój. No ale przejdźmy do rzeczy.
W niektórych projektach ważne jest żebyśmy zrobili tzw. dopisywanie. Czyli tworzymy coś przez np. godzinę. Chwila przerwy. Po 30 minutach dalej dopisujemy do tego samego projektu. Wchodzi więc pewna logistyka. Mamy do zrobienia coś. I tworzymy kolejne tzw. moduły, które stają się projektem. Przy jednym projekcie może pracować wiele osób. Narzędzi nie wyrzucamy tylko wykorzystujemy je do tworzenia nowych modułów. I tak dzień po dniu, tydzień po tygodniu powstaje coś coraz to większego, fajniejszego.
Jest to bardzo fajna taktyka. Popracujesz sobie, odpoczniesz, dalej popracujesz. Zapiszesz sobie zmiany i idziesz sobie dalej. Można tak rozwijać przecież wiele modułów. Widzisz jakąś inicjatywę i już rozumiesz, że swoimi działaniami możesz ją wesprzec. I tworzysz suma sumarum taką dosyć dużą rzecz po roku np. I tą rzecz możesz kopiować, modyfikować, zmienisz tylko ustawienia i w moment masz drugą dużą rzecz. No ale ten rok musisz poświęcić na zmiany. Potem kolejny rok, powstaje coś wielokrotnie potężniejszego. I tak koło się zamyka.
Ważne jest też żeby było wiadomo że to moja praca, działanie. Nie trzeba się podpisywać, wystarczy na świadomość tego nawet. Np. o tym że robiłem zdjęcia wie chyba dosyć sporo osób, bo są bardzo fajne. Kiedyś warto do tego wrócić i nie tylko do tego, a nowe rzeczy rozwijać.
Więc jak cokolwiek zaplanować. Ja mam taką fajną technikę. Zrób sobie rozpiskę na max. 2 tygodnie i to wszystko ci się zrealizuje w 100%. Dalej już jest tylko perspektywa. Rozpiskę im robisz częściej tym lepiej. Mogą to za ciebie robić jakieś narzędzia komputerowe. Wylosują ileś słów kluczowych. To i tak lepiej niż zapisywanie tego samemu na kartce. Komputer robi za nas lepiej wszystko. Nawet rucha lepiej. Nie ma więc w tym nic dziwnego jak kobiety wolą komputery od mężczyzn. Kiedy kobieta wróci do mężczyzny od komputera? Wtedy kiedy ten działa po prostu na komputerze. Wtedy pobzykałby facet i komputer.
To tak wiadomo żartobliwie, ale i prawdziwie. Tak więc komputer tworzy za ciebie, a ty bzykasz. Bo o to tutaj chodzi tak naprawdę. A co zrobić żeby projekt się utrzymał? Było wiele świetnych projektów i niestety duża większość z nich, jakieś 99%, nigdy nawet nie doszła do skutku. Problem leżał w tym, że ci ludzie jakoś nie kwapili się pokazać wyników swoich działań. Pokazujesz wyniki to projekt się utrzyma, nie to niestety, ale szanse na to są bliskie zeru. Ten 1% dziś sobie działa, widać to w naszej codzienności. Sami też mamy wiele projektów i one mało kiedy ujrzą światło dzienne w ogóle. Trzeba pokazywać wyniki. Ja już to robię.
Czyli coś się zrobiło i pyk, pokazuję wynik. Może być nawet od razu. Automatyzacja jest nad stereotypizacją. Przecież ludzie uwielbiają czytać to co stworzył komputer. Człowiek też no ale wiadomo. Zobaczmy nawet na krojenie chleba, człowiek pokroi to byle jak, a komputer równiuteńko. To jest właśnie to. Dążenie do tego typu rzeczy, żeby kobiety uprawiały seks z robotami. To jest coś niesamowitego. Do tego potrzeba jednak specyficznych narzędzi. Dziś zwykła osoba nie ma dostępu do takich narzędzi, niestety. Właściwie kto dziś je ma.
Tak więc jak widać tego typu rzeczy są już w opracowaniu. Musi minąć jednak trochę czasu zanim w ogóle tego typu rzeczy ujrzałyby światło dzienne. Sam kiedyś trochę programowałem roboty w Ingolstadt. Bardzo fajna miejscowość, mieszkałem tam trochę. Nie duże miasto, okolice Monachium. Powiem działa to superowo. Ale roboty są i tak jednak dosyć powolne. Można zrobić różne rzeczy w różny sposób, ale wiadomo, ona potrzebuje jak coś za nią będzie chodziło, jak będzie się kochało z 30 różnymi kobietami, od takie roboty. 4 roboty na jedną kobietę, rozumiesz.
My dziś myślimy, że bez seksu można coś zbudować, stworzyć? Nie wydaje mi się. To jest jak woda, seks jest dla nas niezbędny. No ale jak już to wiemy to właśnie. Mamy wiele różnych zadań. Wiemy, że jedne są dla nas potrzebne teraz bardziej niż inne więc to im poświęcamy najwięcej czasu. To się może zmieniać w czasie. Trochę porobimy jedno zadanie, zaraz zaczynamy tworzyć inne. Ja osobiście dążę do tego żeby komputer robił za mnie wszystko. Jestem leniem z natury. Do tego głupkiem z natury jestem, ale za to inteligentnym.
Całość trzeba sobie rozbić na mniejsze części. Korzysta się z nich. Wiadomo, no ale też się je rozwija. Tak więc program, który rozwija się sam tak jak chce. On będzie to wiedział lepiej ode mnie jak ma się rozwinąć. No i po prostu się rozwija. Daję mu algorytm, a on już tworzy wszystko po swojemu. Najwyżej dam mu czasem coś dodatkowego, po prostu go nakarmię nowymi algorytmami. Sęk w tym, że takich rzeczy po prostu nie ma i trzeba je tworzyć codziennie. Dla innych to jest bardzo trudne, dla mnie nie aż tak, to jest proste, ale wymaga czasu. Z kolei inne zadania jak np. budownictwo dla innych są prościutkie, a dla mnie są mega trudne. Jak znam się na MMA, informatyce tak nijak nie znam się na budowlance, rolnictwie.
Bardzo mało jest dziś narzędzi informatycznych. Niestety nie rozwinęliśmy się pod tym względem więc nie uważam, że obecnie aż tak bardzo powinniśmy iść właśnie w stronę informatyki. To powoli się zmienia, ale wiadomo. Informatyka jest dziś w totalnych powijakach. Nie ma co patrzeć na ręce jak robota idzie tylko czy w styczniu przyszłego roku coś już sensownego się pojawiło. I dalej iść w inne rzeczy. No nikt mi nie powie, że smartfony to szczyt naszych możliwości. Przecież one nie zmieniły się od lat. Ja pamiętam, że kiedyś były takie same smartfony, paręnaście lat temu, jak teraz. Jednym słowem to trza wszystko trochę ruszyć. I samemu stopniowo iść codziennie trochę dalej.
Czasem nawet tworzymy coś i chcemy zobaczyć jaki będzie wynik. Warto więc pokazywać swoje wyniki. Tak więc rozpoczynam jeden moduł. Projekt może się składać z miliardów modułów. Moduł z miliardów podejść. Są różne podejścia. Dziś te struktury modułowe nie za bardzo działają. Więc zamiast typowych modułów już w praktyce można używać pakietów, folderów, itd. Jedno podejście to np. jeden plik. No ale taki program np. wczytuje plik i wyciąga z niego pewne wnioski. A nie my sobie stworzymy plik tekstowy na komputerze i czekamy aż samo się zrobi. Nie ma obecnie takich programów. To jest bardzo ważna sprawa. Trzeba więc takich programów natworzyć, a to może zająć lata.
Tworzenie, wdrożenie, tam jest wszędzie czas. Nie mniej i to nawet założenie jest dużo ważniejsze niż gderanie dewotek o niczym, a co dopiero wdrażanie tego gdziekolwiek. Jeżeli chodzi o sprawy społeczne, wiadomo im lepsze wyniki tym ktoś jest wyżej w społeczeństwie. Dajmy każdemu tyle ile potrzebuje. Im więcej fajnych programów tym ludzie będą chcieli jeszcze więcej. I o to w tym wszystkim chodzi. Widzimy ile jest zielonych przestrzeni. To wszystko powinniśmy dawno zamienić na budynki. Wszędzie wielkie wieżowce. Tak to miało wyglądać. A dziś możemy sobie połazić po polach. Lasy są po to żeby je wycinać.
Tak więc tworzymy takie narzędzia, które są coraz to lepsze. Rozwijamy je. Robimy nowe wersje. Dążymy do tego żeby mieć tylko jedno narzędzie. Jedno narzędzie do wszystkiego. To wtedy hula niesamowicie. I dalej tworzenie coraz to większych, lepszych rzeczy. Korzystam ze swoich umiejętności. Tak jak każdy posiadam ich całe miliardy, a nawet tryliardy. Ich liczba powiększa się z każdą chwilą. Jedną z moich umiejętności jest właśnie informatyka. Więc tą umiejętność rozwijam. Bardzo ważne jest żebyśmy korzystali właśnie ze swoich umiejętności, używali ich, rozwijali. I tylko je i nic innego. Ja już robię tylko to i nic innego.