Rosja
Ja nie wiem, tak dużego kraju na świecie po prostu nie ma. Włączyłem mapę i zacząłem robić zoomy do tyłu. Aż mi się mapa świata przewijała. Toż to Rosja. Wielkie to jak nie wiem co. Mi się najbardziej Rosja kojarzy z Sankt Petersburgiem jak widzę na mapie zaznaczonym akurat tutaj jako Petersburg, Moskwą, syberią, czyli taką dosyć mroźną krainą. A tu widzę Kazań, Jekaterynburg, Tiumień, Irkuck, Nowosybirsk, Krasnojarsk. To wszystko Rosja. Gdzieś tam na prawo Jakuck się przebija, miasto Czyta. Na górze Saskyłach. Znalazłem rzekę Wiluj.
Dużo terenów niezamieszkałych. Tam się można mnożyć. Mirny, dalej są jakieś miejsowości, ale nie tak duże. Toubuya, Orto - Surt, Byrakan. Takie nazwy dla mnie mieszkającego w Europie nic totalnie nie mówią. A w Rosji coś tam mogą mówić. My w ogóle w Europie mamy dosyć mało informacji o Azji. Szkoda, bo pewnie dzieje się wiele ciekawych rzeczy. Przecież w Rosji jest tyle terenów do zwiedzania że to jest jakiś szok. Bilibino, kolejna miejscowość. Rosja to dla nas po prostu taka nieodkryta kraina. Krasnodar. O to już bliżej Europy, i tak nam to nic nie daje. Kurcze, ale to jest wielki kraj. Aż nie mogę. Wołgograd. Przecież oni nawet ciągną się wzdłuż baz wojskowych. Tam jazdy po autostradach co nie nada normalnie.
Przecież spokojnie przez Rosję można do Gruzji jechać. Dalej są trudne tereny, no ale Turcja jest nawet spoko. Albo przez Rosję, albo przez Bułgarię, możesz sobie wybierać. Czemu, Bułgaria też jest spoko. No ale to coś tak wielkiego, Rosja, po prostu to jest szok. Ona jest większa od Afryki, kontynentu. Widać z resztą od razu, że Rosja jest świetnie ułożona. Tam administracja chodzi jak igiełka. Widzę to od razu. Tam jest tak dużo rozwiązań, że aż szok. Widać jak od Moskwy odchodzą różne autostrady. Czy to może już nawet można nazwać nowym typem dróg, normalnie superstrady jakieś.
Widać jak nic połączenie Rosja - Polska. A więc nie mówimy, że Polska jest krajem 3 - go świata, z resztą już dawno nie jest. Jest normalnym krajem. Normalnie szok. No nie powiem, zainteresował mnie ten kraj bardzo tak jak z resztą cała Azja. Nie mówiłem tego, ale zakochałem się w Tajlandii. Ja rozumiem w dziewczynie, ale w kraju? W Rosji tak samo jestem zakochany. To jak my mamy się kochać, ona taka duża. Haha dobre. O, Czelabińsk jeszcze jest. Chyba jestem mocno zakochany w całej Azji. Normalnie aż szok. I pewnie niejedna osoba by powiedziała, że będę jechał po Rosji za wojnę z Ukrainą, ale jest na odwrót. Bardzo chciałbym ją odwiedzić, odwiedzić Rosję. Czy Ukraina to Rosja? Nie. Białoruś? Nie. I tyle.
Normalnie tak jakby Rosja była projektem na twoje życie. Widzisz miejscowość i wiesz co masz robić. Ja tak mam, a inni może do innych krajów czy kontynentów. Ogólnie Moskwa do stolica Rosji. Normalnie pobudowali ją jak pajęczynę. Drogi obrysowane pięknie od środka. Moskwa jest ogromna. I nie na darmo jest stolicą Rosji, bo robi kawał dobrej roboty. Normalnie poszli na 3 linie, a nawet 4 się rysuje, taka wielka ogromna. Chyba jeszcze droga w budowie. Niżny Nowogród, kolejna miejscowość. Rosji jak i całej Azji nie zwiedza się typowo turystycznie. Tam wszystko jest po coś. Jedziesz tam po to żeby wyciągnąć jak najwięcej i dać jak najwięcej. Tam jedziesz poznać siebie i innych, to jakimi jesteśmy. Po to wszystko żeby było lepiej. Nie wystarczą zdjęcia, ty masz je opisać, zrozumieć. Tam mają grać symbole, nauka płynąca z nich. To po to żeby właśnie było lepiej.
Mimo takiej wielkości Rosja nie ma żadnych problemów ze swoimi odnogami, modułami czy jak to nazwiemy. Przykładowo, handel działa tam super. Wojsko tak samo. Wszędzie jest tyle ile potrzeba. To kraj, który faktycznie prze do przodu. Nie ma tam oszustów, to co jest jest takie jakie jest. Jak więc robisz zdjęcia opery to przydałaby się i jakaś pływalnia, i pewne ulice, itd. No bo one mają bardzo dużo ze sobą wspólnego. Mnie to bardzo jara. Może nie ma co od razu brać się za Moskwę. To jest niesamowicie wysoki poziom. Pojedź do Kaługi i zobacz, ta ulica była budowana tak, a ta była w ten sposób. Nie chcesz nie patrz na tą administrację, ale poopisuj. Możesz nawet palcem po mapie. Nawet dywagacje.
Tak więc Kaługa, ulica Tulskaya. Aż mnie na śmiech wzięło jak zrobiłem zooma na mapach Google, bo zobaczyłem Leroy Merlin że zaraz będę opisywał. Pojadę po Polsce i opiszę, bo u nas jest to samo. No ale nie no. Dla mnie ta ulica jest ściśle związana z handlem z Moskwą. Blisko jest rondo Pobedy. Dla mnie ono bardzo fajnie przekierowuje ruch po całym mieście i trochę go ustawia, ale to jest ulica, gdzie zaangażowane było wojsko w jego budowę. Dla mnie to jest coś zupełnie nowego w sensie te ulice, bo pierwszy raz o nich w ogóle słyszę, nawet o tej miejscowości, o tym mieście. No ulica Kirova od razu mi się spodobała. Tamte z resztą też. Fajna ulica, taka typowo pod przemyślenia, jakieś pomysły. Ale była chyba budowana dosyć dawno temu, jej historia może sięgać wieluset lat wstecz.
Ulica Kijevka czy jakbym to natłumaczył ulica kijewska. Taki fragment, tam kiedyś chyba były jakieś obiekty sakralne. Tak bym to opisał. Fajne. A wiadomo, te ulice mają jakieś takie spójności ze sobą. Bo mogły je budować te same firmy. A na poważnie to one jakby trochę chciały napędzić ruch w mieście. No i fajnie, bo o to chodzi. Wiadomo rondo tak samo żeby nie było. Fajne to jest. Prezydentem Rosji jest Władymir Putin. A premierem Zełeński, żartuję. Premierem Rosji jest Michaił Miszustin. Nawet bezpartyjny. Myślałem, że dalej Miedwiediew, ale już nie jak widać, ten to skakał. Był premierem do 7 maja, a potem o, 8 znowu wrócił. Do 7 maja 2018 roku. Pobył niecałe 2 lata i tyle. W sensie jeszcze niecałe 2 lata. A, to Jelcyn był premierem Rosji, dobra.
Miszustin jak nic z Bułgarią trzyma, jak nic. Tak trochę mam podejście jak w Polsce. U nas na Morawieckiego mówią "Pinokio", "Morwa". Morwasz mać że tak powiem. Ale oni tak dużo niestety nie robią więc nie ma na nich co patrzeć. U to teraz Rosja silna jest jak nawet z Bułgarią trzyma. I oby tak było jak najdłużej.