Vir

Takie zwykłe blogowanie.

Ciągniki

Ja farmerem obecnie no jako takim nie jestem, nic nie sadzę, nic nie zbieram, ale farmerstwo jest całkiem fajną dziedziną. I właśnie pokazuję wiele różnych ciągników i nie tylko.

Zestawy:

Uff, dobrnąłem do końca zestawów. To są mi się wydaje bardzo fajne zestawy. Jak zobaczyłem John Deere 913 koni to aż zdębiałem. Potworna moc i niesamowite wrażenia z jazdy. Inne pojazdy też są super. W razie "w" pewnie jakoś tą moc można podwiększyć. Chciałbym zauważyć też pewne rzeczy. Sprzęt rolniczy robi się dosyć podobny do sprzętu budowlanego. No i fajnie, aczkolwiek pamiętajmy, że rolnictwo, a tak naprawdę farmerstwo, bo to jest wszystko sprzęt dla farmerów, a nie dla rolników, potrzebuje mocy, ale też szybkości. Budowlańcy nie potrzebują szybkości, ale bardziej precyzji to na pewno. Ja się na budownictwie nie znam, na rolnictwie z resztą też, ale na farmerstwie trochę tak. I uważam, że taki sprzęt dla farmerów może być super mocny i szybki.

Czego mi brakuje? Na pewno silników osobnych do naczep, jednolitych interfejsów, modułów interfejsów, jakiegoś fajnego oprogramowania a nie zabawkowe. A co mnie pozytywnie zaskoczyło? Na pewno moc. Mówię jak będą w sklepie maszyny po 600 koni to się będę cieszył jak cholera, patrzę a tu 600, 650, 700 koni, a tu nagle John Deere 913 koni. Zacząłem klnąć ze szczęścia normalnie. Przecież ludzie co to za moc, to na budowie takiej nie mają. Fajne firmy, moce przerobowe niesamowite po prostu. Takie 3 wielkie kombajny załatwiają sprawę nawet na dużym polu. Mnogość sprzętu też budzi podziw.

A co bym widział w tym sprzęcie? Na pewno pojazdy dowożące paliwo, zbiorniki na paliwo. Stawiasz se na polu i kosisz kurde non stop. Budki na pole, że nie wracasz do domu, ale stawiasz se taką budkę na polu, tam śpisz, nocujesz. Na pewno jakieś już profesjonalne oświetlenie, że możesz pracować w nocy. GPS-y, planery, pompki do kół, koła z ogromnymi bieżnikami, taśmy, nawet jeszcze większe naszepy, no i w końcu może szyny i pociągi polne, gdzie zamiast ciągnikiem zboże transportujemy właśnie takimi pociągami. Szyny można montować specjalnymi urządzeniami. Samobieżne kombajny, które pracują na zasadzie prowadnicy. Początek, koniec i takie przęsło samo kosi zboże. To by było fajne.

Nie mniej sprzętu jest tyle, że o ludzie jest czym robić.