Vir

Takie zwykłe blogowanie.

Mainstream

Moim mainstreamem czyli tym wątkiem głównym jest seks. A więc zacząłem swój serial wątkami pobocznymi i się bardzo z tego cieszę. Aktualnie jestem na poziomie poznawania duchowości ale też i natury co jest ciekawe. A dalej to już jest czysta filozofia. I w końcu zacznę redukcję ale nie tłuszczu tylko swoich poglądów i jednak pojęcia filozoficzne tak aby wszystko zamknąć w tym jednym pokeball-u którym jest mój wątek filozoficzny, nurt filozoficzny czyli stoicyzm. Jestem typowym stoikiem. Jak chodzi o naturę to powinienem mieć styczność tylko z elementami naturalnymi więc powoli zmierzam w tym kierunku. W duchowości rozpocząłem medytację, reikę i wiele innych rzeczy. Dzięki medytacji dowiedziałem się bardzo wielu rzeczy o sobie.

Jeżeli chodzi o seks. Jak do niego odpowiednio dojść? No przede wszystkim musimy cokolwiek wiedzieć o tej drugiej osobie. I jak to w życiu bywa, z jednymi rozmawiamy i w ogóle, godzinami, dniami, nocami, a i tak nie za dużo wiemy, a z innymi pogadamy 5 minut i wiemy już niesamowicie dużo. To właśnie poziom wiedzy o tej drugiej osobie skłania nas do podjęcia decyzji o tym żebyśmy uprawiali z nią seks. Jeżeli wiemy wystarczająco dużo to taką decyzję możemy podjąć. To już się dzieje wtedy właściwie naturalnie. Uwaga, daną osobę poznajemy tylko i wyłącznie w świecie rzeczywistym, a nie wirtualnym. Jak już zaczynamy uprawiać z nią seks to pojawiają się pewne aluzje czyli takie podejście w stylu a gdzie mnie zabierzesz, itd. Pół biedy jak tak ma kobieta do faceta, ale jak facet ma tak do kobiety to można pęknąć ze śmiechu po prostu. Facet do kobiety: kochanie. Ona: tak? On: zabierz mnie na ruję. I takie są przypadki. To jest coś absolutnie przepięknego.

Czyli normalnie to łapiesz dziewczynę za nóżkę jak sobie siedzicie gdzieś osobno, tak lekko za udo, a potem co, hotel. I to po nawet nie 5 minutach rozmowy. U większości jednak osób te przerwy między rozmową a dotknięciem za udo np. nie trwają 2 - 3 minuty tylko 5 - 10 lat. A po kolejnych paru latach kolejne dotknięcie, i kolejne. To jest absurdalny czas. Mi po 15 minutach takiego macania może przejść ochota na seks na inne kobiety i zamiast jednej wezmę dziesięć. Normalnie jedna z dziesięciu. A niektórzy czekają w związkach nawet po 10 lat zanim w ogóle się pocałują. Taka sytuacja to totalny absurd. I nie ma sensu tego przyspieszać jakimiś środkami tylko naturalnie podchodzimy do tematu. Bo środkami przyspieszymy buziaka, ale też są emocje temu towarzyszące, atmosfera i inne rzeczy, które takie środki w tym przypadku niszczą.

Całujesz się z dziewczyną, jest już więc jakiś ciąg przyczynowo - skutkowy. Coś już się dzieje w twoim życiu, już zaczynasz szukać może jakiegoś domu, dla niej, dla innych dziewczyn żebyście tam mogli uprawiać seks. Bo ile można jeździć po hotelach. Dalej jest samochód, musisz mieć dobrą furę. Taka że wiesz, babki aż demba staną jak ją zobaczą. I ma ci ona pasować. Mi bardzo pasuje Audi więc takie samochody sobie wybieram i potem tuninguję. W sensie no właściwie chcę tak robić. Jest samochód no to jakieś fajne ciuchy. Normalnie jak w familiadzie. Ciuchy no to dalej już są całkiem inne rzeczy. I właśnie jakie? Dalej są spotkania, wyjazdy, poznawanie świata, sprawdzanie różnych rzeczy. No ale jak widać musi być ten ciąg przyczynowo - skutkowy. A dziś się płaci za to żeby np. ominąć jakiś etap. To bez sensu, tego i tak nie ominiesz. My chcemy się całować i płacimy żeby się nie całować, a potem płaczemy że się nie całujemy. Przecież to bez sensu.

Poznajesz świat, nowe osoby, miejsca, itd. Wyciągasz wnioski. Dalej są wspólne plany, dom, rodzina. Tak to mniej więcej wygląda. I możesz sobie płacić żeby mieć rodzinę, ale to nigdy nie będzie rodzina tylko jej atrapa.