Zmiany
No i co, nadchodzą zmiany. Właśnie jestem w trakcie zmiany edytora tekstowego. Wcześniej używałem Intellij, fajny edytor, no ale potrzebuję już czegoś innego. Zmieniłem więc edytor na Sublime Text: sublimetext.com. Sublime to absolutnie świetny edytor. Gdzieś tam jeszcze przebija się Atom: atom-editor.cc. Atoma pamiętam jeszcze z kiedyś jak go używałem. Zainstalowałem też Brackets, a dokładnie Phoenix Code: brackets.io. Na tą chwilę jednak zaczynam używać po prostu Sublime Text do pisania tekstów też na stronę internetową. Pamiętam jak wychodził ten Sublime to był szum jak nic i to pozostało do dziś, zdecydowanie najlepszy edytor w ogóle jak dla mnie.
Zacząłem też tworzyć przestrzeń 3D, taki można powiedzieć świat 3D. Wybrałem do tego darmowe środowisko jMonkeyEngine: jmonkeyengine.org. Nie jest to tak znane środowisko, ale fajnie się w nim pisze różne rzeczy. Korzystałem wcześniej z Intellij, ale już teraz przestaję z niego korzystać. Dla niewtajemniczonych, jak chcesz mieć firmę i zlecenia samemu to musisz taki świat 3D posiadać zrobiony samemu. I go cały czas rozwijać. Wielkie struktury jak np. administracja posiadają takie światy 3D, w takiej strukturze wystarczy że obojętnie jaka jednostka będzie taki świat posiadała to już może być. Dlatego takie małe firmy podpinają się pod duże, bo nie wiedzą o co kaman.
Zmieniłem przeglądarkę na Operę: opera.com. Super przeglądarka, szybka, działa elegancko. Może tą GX przetestuję, ale na razie zostaję przy zwykłej Operze.
Trochę się zregenerowałem i czas powrócić do treningów. Co ciekawe tak trenując pomijałem klatę więc obecnie mam większe nakierowanie właśnie na klatkę piersiową. I sobie mogę na spokojnie porobić rozpiętki. Do tego wiadomo inne ćwiczenia.
W życiu liczy się też prestiż. Mam do wyboru wiele edytorów tekstowych, bo wiele jest dostępnych i to za darmo. Ja natomiast wybrałem Sublima. Powód? Ma on ogromny prestiż wśród osób z branży jak i nie tylko. Opera tak samo ma ogromny prestiż. Z resztą jMonkeyEngine tak samo. To wszystko bardzo się liczy i niewątpliwie wpływa na nasz rozwój jak i nie tylko. Przez ten czas odpoczywałem bo byłem zajechany totalnie, i nie tylko z tego powodu. No ale już działam normalnie, a właściwie ze zdwojoną siłą.
Zrobiłem se nowy tip czyli wsypałem trawę sobie do kubka, zalałem czyściutką wodą i mam sobie fajny napój, smakuje trochę jak orężady ze sklepu, a bardzo fajnie wpływa na regenerację i nie tylko. Czyli po prostu woda z trawą. To i tak dużo więcej niż herbatki ze sklepu, ale i herbatki chce się podpić. Rozpocząłem sobie lekturę "Dzienniczka" św. Faustyny. Co ciekawe naturalnie jestem na poziomie żeby czytać tę książkę. Do kościoła przychodzą nie tylko katolicy, jest wiele innych wyznań. Każdy ma prawo do własnego wyznania i fajnie, że tak jest. Msza św. jest jednak dla każdego taka sama. Tak samo "Dzienniczek" to nie jest książka katolicka, ktoś tą wiarę bardzo słabo rozwinął, a szkoda.
Pamiętajmy, możemy wspierać każde wyznanie, ale rozwijamy tylko nasze. Zawsze można je sobie zmienić. Ja chcę iść za Maryją do końca moich dni o ile on nastąpi i w ogóle na zawsze. Za Jezusem, itd. To jest uważam bardzo fajne. Więc tym bardziej jestem za MMA i prawdziwym rozwojem.