Vir

Takie zwykłe blogowanie.

JME

JME, czyli jMonkeyEngine. Przesyłam pierwsze screeny z działania tutaj właśnie z tym JME.

Miasto JME

Miasto JME

Widać różnego rodzaju elementy tak. To jest w ogóle pierwszy ekran jakie generuje samo środowisko. Najpierw trzeba je zainstalować, wszystko jest opisane na stronie. No jak się instaluje programy już trzeba wiedzieć, jak ktoś nie wie to niech się nie bierze za tego typu rzeczy, bo to nie ma sensu. A więc mam pierwszy ekran i wybór rozdzielczości. Wybieram ją sobie, reszta bez zmian. No i drugi screen to już prostopadłościan. Jak ruszam myszką w prawo to on leci w lewo i na odwrót.

Po pierwsze fajnie że to w ogóle uruchomiłem i to bez najmniejszych problemów. Wiele lat temu już to uruchamiałem, projekt nadal istnieje i z tego się bardzo cieszę. Nawet został rozwinięty i parę rzeczy. Czy to jest alternatywa dla Unity albo UnrealEngine? Ja nie wiem, ale wiem jedno, że w tym mi się pracuje bardzo fajnie. Unity mnie wkurwia, a Unreal jeszcze bardziej mnie wkurwia. Ja tak pracować nie będę.

Przecież żeby coś zrobić w Unity trzeba się nieźle napocić. JME jest darmowe i super działa. Coś robiłem kiedyś w Unity, ale nie wiem czy przypadkiem teraz nie jest to płatne środowisko. Gry ponoć nawet w Blenderze3D można robić, życzę powodzenia, jest to tak trudne jak wejście na K2 i kurwa zjazd z niego na sankach kurwa. W ogóle ciekawy jestem na jakich silnikach są obecnie oparte gry, bo raczej nie na tych wymienionych. W JME też coś robiłem i działa superowo. W Blenderze też coś robiłem, nawet te modułowanie 3D nie jest aż tak złe, ale na dłuższą metę tego nie widzę. A JME i owszem.

Widać więc że można stworzyć jak tutaj prosty świat 3D i chociaż napawać nim oko, coś tam poruszać myszką, coś się rusza, i fajnie. Jak takie "Gwiezdne wojny". Jak ktoś nie widział filmu, całej serii, to niech se zobaczy. Ja sam widziałem tylko trochę i czas se to poooglądać.