Vir

Takie zwykłe blogowanie.

Walka

Patrząc tak ogólnie na walkę, wziąłem pod uwagę różne dyscypliny sportów walki. No i tak, są bokserzy, bokserzy tajscy, zawodnicy MMA i inni. Sam jestem zawodnikiem MMA no ale patrząc tak ogólnie to stwierdziłem, że obecny poziom sportowy bokserów bije na głowę inne grupy sportów kontaktowych że tak to ujmę. Po prostu duża większość zawodników MMA nawet to zwykli bokserzy którzy dołożyli tam kopnięcia, obalenia jak w ogóle. Bokserzy, którzy walczą na ringach bokserskich bywają nieporównywalnie lepszymi sportowcami i to tam sobie patrzę właśnie będąc zawodnikiem MMA. Przecież pewien reżim treningowy i nie tylko można właśnie przenieść z boksu do MMA.

No i tak, jakie sylwetki zawodników wybrałem. Na pewno są to Dmitry Kudriashov, Sergey Kovalev, Artur Beterbiev, Arthur Abraham, Joe Louis, Sugar Ray Robinson, Evander Holyfield, Adonis Stevenson. To są postacie na których wzoruję swój styl w MMA czyli coś od nich sobie biorę i wrzucam właśnie do MMA. Jakbym miał ich opisać, Dmitry miał tak silny cios, że trafiał w punkty witalne, a przeciwnik leciał jak kłoda na deski. Niesamowicie mocno bijący bokser. Oni wszyscy to z resztą puncherzy czyli bokserzy, którzy nokautują pojedynczym uderzeniem. Miał też niesamowitą defensywę, szczenę z granitu. Jak tam wszyscy. No ale tu siła po prostu była potworna i to już mówiła niejedna osoba. Rywali miał znakomitych, ale nie dał im żadnych szans.

Sergey, wielokrotny mistrz świata, bardzo znany w świecie boksu. Niesamowity sportowiec, pokonał wielu wybitnych pięściarzy. Nie ma sensu po prostu mówić, na treningach odbijał piłką lekarską jak piłką do kosza. Artur Beterbiev kolejny mocno bijący bokser, wielka siła ciosu przeplatana z niesamowitą po prostu techniką, timing wzięty chyba z kosmosu. Nokautował na zawołanie takich zawodników, że szkoda nawet gadać. Arthur Abraham niesamowicie żywiołowy bokser, jak ci obił bebechy to ci obił po prostu. On chciał po prostu boksować i tyle. Joe Louis, wielka legenda amerykańskiego boksu, jednym uderzeniem spokojnie nokautował dużo lepszych rywali od takich tuz jak George Foreman czy nawet sam Muhammad Ali. Rankingi boxrec nie oddają tego faktycznego stanu rzeczy. A przy tym niesamowicie sympatyczny koleś, walczył w dawnych czasach. Technika z kosmosu, był nie do trafienia właściwie.

Uderzenie miał tak mocne, że jak ktoś był w ostatnich rzędach przy pełnej hali to mógł nie widzieć nokautu, ale go słyszał, bo huk szedł po całej sali. Sugar Ray Robinson, przez wielu uważany za najlepszego boksera w historii bez podziału na kategorie wagowe. Miał wszystko, po prostu. Atom w ręce, tytan w szczęce. Technika kosmiczna, praca nóg, zwinność, szybkość i był zwykłym, normalnym człowiekiem. Evander Holyfield, jako jedyny bokser swojej ery nie bał się walki z Georgem Foremanem, przy swojej wadze i niesamowitej po prostu sylwetce potrafił w ringu przeskakać 12 rund jak zając na łące. Pogodny człowiek bardziej niż pogoda nad Chorwacją latem, z Tysonem to on się po prostu bawił. Mikiem Tysonem oczywiście. Adonis Stevenson, po prostu totalny dominator swojej kategorii wagowej, nokautował niewiadomo jak i skąd. Technika jak u baletnicy ze spektaklu "Jezioro Łabędzie". Bardzo pozytywny człowiek.

Ja sobie patrzę tylko na samą walkę, cała reszta mnie nie interesuje w tym przypadku. Walki mieli po prostu świetne. Każdemu polecam zobaczenie sobie na Youtube ich walk, są to sprawdzone marki że tak powiem, poza tym każdy może mieć swoje zdanie na każdy temat, ale jak Ali w USA jest bardzo nielubiany, tak Louis wręcz uwielbiany, wychwalany dosłownie pod niebiosa. Louis wysławił całe USA na cały świat i do dziś USA jest niesamowicie chwalone i to coraz bardziej, a Ali niszczył ten obraz. Do Dmitrego bali się podchodzić sędziowie, bo on bił tak mocno jakby ktoś przyfasolił ci z cegły w łeb.