Msza Święta

Dziś jest niedziela, a to jest taki dzień w którym odbywa się tzw. Msza Święta. W kościołach na całym świecie o ustalonych godzinach odbywają się Msze Święte Niedzielne. Msza to ofiara przebłagalna za nasze bezsensowne działania, prace. My tam przepraszamy Boga, Jezusa, Maryję, itd. No bo jak to Jezus nam daje takiego kopa do działania, a my nie realizujemy tak jego planu jak on by chciał. No to idziemy w niedzielę do kościoła i zdajemy mu sprawozdanie. Tak to można ogólnie napisać. W każdej miejscowości w Polsce prawie że są kościoły więc każdy może sobie do kościoła zajrzeć.

Możemy w ciszy przygotować swoje intencje i dać je dla Jezusa, tak sobie w ciszy powiemy jakieś intencje czy nawet przed mszą. Możemy iść do spowiedzi i do komunii. Jak to się kiedyś mówiło spowiedź raz w miesiącu nie jest zła. Ludzie już chyba tak nie chodzą do spowiedzi, a szkoda, warto wznowić to niedzielne spowiadanie. Jakie intencje są fajne? Różne, za to żebyśmy nie poszli do czyśćca, za dusze w czyśćcu cierpiące, za zmarłych z rodziny, za rodzinę, znajomych, małżonkę czy kobieta za małżonka, dzieci, za księży, biskupów, papieża, kościół.

Jest czerwiec więc przed mszą lub o ustalonych godzinach możemy przyjść na tzw. "Czerwcowe". Był maj, a w maju jest "Majowe". Są to specjalne litanie gdzie też się możemy modlić. Dla starszych osób mamy "Zmianę tajemnic różańcowych". Niedziela to jest zdecydowanie dzień w którym baczniej możemy przyjrzeć się Biblii, aczkolwiek nie mówię tu tylko o sacrum, ale o profanum też. Ja jestem typowym profanum co ciekawe. A Pan Gajos o tym wspominał, o sacrum i profanum. Dzieci mogą mieć Komunie Święte czyli przygotowanie do sakramentu Eucharystii, młodzież może przygotowywać się do Sakramentu Bierzmowania. W kościele chrzcimy też nasze dzieciątka, bierzemy śluby czy grzebiemy zmarłych. No i jest też zwykła msza, wiadomo.

Warto sobie sprawdzić w kalendarzu co przewiduje dany rok liturgiczny. Czyli to jest taki rok od początku stycznia do końca grudnia, ale według kościoła. Tam są przewidziane różne wydarzenia. Całkiem inaczej przeżywa się normalną mszę, a całkiem inaczej okres Wielkiego Postu na przykład. Kiedyś jeszcze z samego rana były "Roraty". Dzieci wstawały z samego rana żeby na 7:00 być na mszy, bo o 8:00 miały być już w szkole. Takie ranne ptaszki. Są przeróżne bardzo fajne spotkania. Są też rekolekcje w różnych kościołach. Są to takie specjalne msze na których bardziej poznajemy kościół w takim fajnym, luźnym stylu.

My sami możemy też zamówić mszę św. u księdza. Idziemy na zakrystię, dajemy podarek wiadomo pieniążków troszkę, tam z 200 - 400 zł styka i zamawiamy mszę za zmarłych z własnej rodziny. Jak jest wolny termin oczywiście. Wiadomo procencik od biznesu też można odpalić. Takie rzeczy bardzo wspierają kościół, który nie zawsze ma pieniążki żeby np. wybudować fajną chrzcielnicę w kościele, kupić fajne ornaty, organy, itd. Ornat to ubiór księdza podczas mszy św. Tam fruzie przychodzą bo ksiądz jest przystojny haha takie teksty to złoto, no co o to chodzi, ja się tam na tym nie znam, ja lubię kobiety wiadomo o co chodzi. No ale też wsparcie m. in. pieniężne się liczy. I przede wszystkim, modlitwą.