Vir

Takie zwykłe blogowanie.

Uczciwość

Uczciwość to postępowanie w zgodzie z samym sobą. Jak kobieta idzie do faceta no to jest przecież uczciwa z samą sobą. A może wziął jedną, a za nią idzie druga, długonoga piękność, za którą szaleje, w której się zakochał do dna w winie namiętności. I by wylał jej wino na cycuszki jej piękne. I by może sobie pospijał z jej cipki to wino, z cycek, a ona by na niego wchodziła i by wpychała mu cycki do buzi. Tak piękna kobieta i zaraz my mu wystawiła dupę do całowania, cipkę. Albo by rżnął dwie na raz w łóżku, by mu wchodziły na kutasa na chama.

Trzeba być ogólnie uczciwym, to bardzo fajna rzecz. To tak jak w tym żarcie, co oznacza czystość? Czystość jest wtedy jak kurwa umyje cipę przed jebaniem. A nawet jak nie umyje to możesz ją jebać. Co po spermie poznasz kto ją jebał? A może nikt jej nie jebał? A jak długonoga wypina ci tyłek i lekko na nią wchodzisz? Wystawiasz jej samego kutasa i tyle, zaczyna go sobie masować, ssać. A zaraz leży na boku, a ty ją przytulasz z penisem na wierzchu. Całujesz w szyję, policzek, usta.