Minecraft

Dawno temu postanowiłem, że zakupię sobie grę o nazwie Minecraft. Mówię nie wiem co to jest, no ale warto sobie sprawdzić. No i zacząłem w to grać. Gra opiera się na tym, że masz swoją postać i musisz przetrwać w świecie w którym jesteś. Zbierasz sobie różnego rodzaju bloczki, przedmioty żeby przetrwać. Pierwszego dnia po prostu budujesz sobie dom żeby cię żadne stwory w nocy nie zaatakowały, bo w grze masz podział na dzień i noc. Budujesz sobie łóżko żeby w nim spać bo wtedy noc szybciej mija. No i sobie idziesz w teren, wydobywasz kilofem kolejne metale szlachetne i inne rzeczy, pokonujesz różnego rodzaju stwory, robisz sobie miecz, zbroję. Im lepszy ekwipunek tym lepiej. Nowe przedmioty tworzysz przy pomocy tzw. craftingu czyli sposobu ich wytwarzania. Je się wytwarza poprzez łączenie niektórych przedmiotów razem. Na stronach minecraftowych są pokazane różne rodzaje craftingu. I tak to masz na początku miecz z drewna, no ale z czasem możesz zrobić ze złota, diamentów. Tak samo set czyli zbroję, kilofy. Takie przedmioty są bardzo wytrzymałe.

Kopiesz sobie w ziemi, chodzisz po jaskiniach z pochodniami. Wykopujesz rudę węgla. Stawiasz sobie kolejkę, rozbudowujesz swoją farmę, możesz mieć kury, które się mnożą żeby mieć mięsko. Możesz iść do wnętrza ziemi przez jaskinie, które tam prowadzą. Ale musisz uważać, bo możesz też wpaść do lawy i tyle, nikt cię tam nie znajdzie. Gra jest świetna, aczkolwiek to nadal nie jest świat 3D. Możesz grać na serwerach Minecrafta, no ale jednak to gra na kompie tak normalnie jest tym clue. W grę może grać absolutnie każdy, rozgrywka jest po prostu super. Creepery robią tam totalną rozwałkę. Slithery natomiast straszą po nocach. Świat gry jest totalnie otwarty. Możesz tam robić co ci się żywnie podoba. Z czasem nazbierasz czerwonego proszku i robisz połączenia elektryczne normalnie. Ja na tym bramki logiczne robiłem sobie w grze. Żeby zbudować inteligentny dom hahaha. I w inteligentny sposób się w nim kurwa zamknąłem.