Piramidy
Piramidy to największa magia jaka jest na tej planecie. Korzystanie z nich jest bardzo ważne i w Starożytnym Egipcie faktycznie z nich korzystano. No ale tylko przez moment. To jest świetna rzecz, potężna magia. Jednak każde podejście do piramidy, każdy znak, runa, itd. zostawiają jedną rzecz po sobie - fatum. Każde fatum jest inne i pamiętajmy żeby je ściągnąć po ustawieniu znaku. Dziś ogólnie te znaki nie są dostępne, w Egipcie były zaledwie dwa. Dwa, czyli dwa kółka, to jest znak pierwszego poziomu wtajemniczenia, a pierwszy znak to jedno kółko. O znakach na razie nie będę pisać. Konstrukcja takiej piramidy jest bardzo prosta, proporcje jak Piramidy w Gizie, ale wymiary mogą być dużo mniejsze. I po skonstruowaniu jej, a właściwie po ustawieniu środka czyli patyczka piramida już działa. Sama jej podstawa to za mało.
Są to bardzo ciekawe rzeczy ale właśnie nie zapomnijmy żeby to fatum z siebie pościągać, inaczej będzie szło nam się przez życie nieco ciężej. Dziś piramidy są obiektem wakacyjnych wycieczek. Kiedyś jednak służyły jako miejsca do bardzo hucznych zabaw. Egipcjanie byli znani z bardzo hulaszczego życia i niezwykle silnej armii. Mieli też wybitną ekonomię. Inne rzeczy też mieli świetne. Byli potęgą znaną na całym świecie. Znane były ich plony zbóż, bardzo obfite, które osiągnęli właśnie dzięki piramidom. Budowali je tak naprawdę w moment, może w dzień, bo mieli bardzo zaawansowaną technologię. My byśmy ich dziś w 100 lat nawet nie wybudowali, w sensie jeżeli chodzi o 1 piramidę.