Vir

Takie zwykłe blogowanie.

Pudzian

"Pudzian" czyli Mariusz Pudzianowski to obecnie zawodnik MMA czyli po prostu walczy w walce wręcz. Niegdyś strongman czyli jest to taka aktywność gdzie podnosisz duże, a wręcz ogromne ciężary. Patrząc na tytuły ma m. in. 5 x WSM czyli tytuł World Strongest Man no to czyli tytuł Najsilniejszego Człowieka na Świecie. To tam nie musi oznaczać że jest najsilniejszy na świecie tak dosłownie kurcze no wiemy o co chodzi. No i fajnie, każdy tam czekał czy pójdzie wyżej niby czyli do Arnold Classic, ale tam większych sukcesów nie miał. Tak ogólnie to pewnie trochę powygrywał, trochę poprzegrywał i jakoś to szło. Wiesz jak widzisz przed sobą metalową treglę i chcesz ją podnieść to też nie wiesz czy z tego wyżyjesz tak, czy se czegiś nie zerwiesz i wszystko idzie w pizdu. No i też jest ta sama satysfakcja, że wiesz, może się chodziło razem gdzieś na budowę w towarzystwie, a teraz razem podnoszą ciężary na zawodach. I że cokolwiek się na treningu podniesie.

Stamtąd wywodzi się popularny "Zydru" czyli Savickas. Też tam był taki silny ukrainiec i wiele innych silnych osób no nie. To były całkiem inne czasy, i potem "Pudzian" przeszedł z tego do walk czyli MMA. No i tam zawalczył na początku bardziej z Marcinem Najmanem, którego niby to zmiótł z powierzchni ringu, ale no Marcin totalnie źle podszedł do tej walki. No i faktycznie, Mariusz stał się wielką gwiazdą MMA czyli walk. Potem zawalczył z Timem Silvią, który to pokonał Mariusza. Tim pokazał, że nawet te niby wielkie kopnięcia Pudziana nie robią na nim żadnego wrażenia. Tim jest byłym mistrzem UFC czyli federacji MMA czyli tych walk. Tima w paręnaście sekund bodajże rozwalił inny wielki mistrz, legenda MMA, Fedor Emelianenko. No a Mariusz wiadomo chciał być pewnie i mistrzem świata no nie. Ale z Timem nie miał żadnych szans. No i potem przyszły kolejne walki, i kolejne, a Mariusz jakby coraz bardziej oddalał się od tego marzenia jakim jest mistrzostwo świata w walkach czyli w MMA. Ostatnia jego walka pokazała, że totalnie jakby nie daje sobie rady nawet z zawodnikami którzy w MMA nie osiągnęli po prostu nic i co dopiero zaczynają. No Pudzian był nadzieją KSW tak jak z resztą wielu innych zawodników, ale totalnie nie wyszło na dzień dzisiejszy.