Vir

Takie zwykłe blogowanie.

Taniec

Taniec to sposób wyrażania siebie w ruchu. Rozróżniamy wiele rodzajów tańców: towarzyskie, wolne, walce, break - dance, cha - cha, salsa, samba, fokstrot, polki, stepowanie, rumba, flamenco, dyskotekowe, weselne, erotyczne, balet, twist, makarena, klasyczne, lokalne, folklorystyczne, brzucha, góralskie, capoeira, ludowe, przesiedleniowe, kankan, lakukaracza, karamba, tango, latynowski, kozaczek, afrykańskie, cygańskie. Podczas tańca para tancerzy czyli tancerz i tancerka prezentują określony układ taneczny. Tańczyć można również samemu. Istnieją różne popularne ruchy taneczne, m. in. obkręcenie się wokół siebie, obkręcenie partnerki, trzymanie partnerki jedną ręką za biodro, a drugą za dłoń partnerki, Moonwalk zapoczątkowany przez Michela Jacksona, obracanie się wokół na rękach i karku w break - dance. Kto wymyślił taniec? To dobre pytanie. On tam towarzyszy od zawsze, już od zarania dziejów ludzkość bawiła się przy muzyce, alkoholu i tańcu. Można powiedzieć, że pierwsi ludzie czyli Adam i Ewa już mieli we krwi właśnie taniec.

Czy tancerze mają jakieś swoje ubiory? Jasne, że tak. Różnią się one od tego co dokładnie pokazują, czy uczestniczą w konkursie tanecznym, czy jest to po prostu zwykłe spotkanie na którym sobie tańczą. Przykładowo w tańcu typu break - dance bardzo wygodne są zwykłe dresy, natomiast w sambie no tancerz ma odświętne ubranie z wysokiej jakości materiału, tancerka zaś baleriny czyli specjalne buty oraz piękną suknię i makijaż typowo do tego tańca. Tańczyć można do muzyki różnego rodzaju byle była skoczna. W balecie mile widziana jest muzyka typu klasycznego, no ale już na dyskotece można tańczyć przy disco polo.

Na weselu pan młody ma garnitur, panna młoda suknię ślubną i rozpoczynają wesele tańcem, najpierw oni wykonują pierwszy taniec, a potem już reszta sali tańczy. No na weselu dobrze żeby każdy pan miał garnitur, a każda pani sukienkę i to taką odświętną. Na zwykłej imprezie ma się fajne rzeczy no ale to są już luźniejsze imprezy. Tańce są różne, w zależności od zbiorowiska że tak to można ująć. Na weselu można tańczyć w różny sposób, niektóre osoby biorą specjalne lekcje tańcza przed weselem żeby dobrze wypaść. W balecie tańczą tylko tancerze na scenie. Na imprezie tańczy każdy i układ jest można powiedzieć jest totalnie dowolny. Imprezy bywają mocno zakrapiane, bywa też sporo jedzenia więc w międzyczasie można sobie coś podpić, coś przekąsić. W tańcu erotycznym no za dużo się na sobie nie ma i to coraz mniej. Takie popularne tańce erotyczne to tańce na rurze czy tańce prostytutek w burdelach, które nagie wyginają się w rytm tańca.

Taniec towarzyszy różnym społecznościom, od tych najmniej prestiżowych do tych najbardziej. Często w pałacach królewskich tańczono walce jak np. Walc Wiedeński, bardzo popularny taniec. Walc Embarras też pewnie mógł się obić o uszy.

Walc

Walc

Popularnymi filmowymi tancerzami są Patrick Swayze czy John Travolta. Michael Jackson podczas swoich koncertów wykonywał swój własny krok, który nazwał Moonwalk. Polega on na tym, że cofamy się do tyłu tak żeby jedna ze stóp nie odrywała się od ziemi, efekt jest taki jakbyśmy się ślizgali po ziemi zamiast szli. Istnieją spotkania profesjonalnych, zawodowych tancerzy, którzy konkurują między sobą na określonych zasadach. Są również programy taneczne, w Polsce jest to program "You Can Dance" czy "Taniec z gwiazdami". No w "Mam talent" też nie raz tancerze przedstawiają swoje repertuary,

Określone ruchy, rytmy mieszczą się w granicach tańca i należy się do nich odnieść podczas nauki konkretnego tańca. W wielu tańcach towarzyskich istnieją podobne ruchy, z kolei walce do już zupełnie inna historia. Cha - cha czy rumba to też totalnie inne tańce i do nich należy się odnieść osobno. Czyli idziemy na lekcje rumby, cha - chy czy wybranego innego tańca. Naukę tańca już sobie wybieramy w zależności od celu. Jak chodzimy na wesela czy tańczymy w wyższych sferach no to walc jest niezbędny. A jak idziemy sobie na potańcówki, sale czy parametówki no to takie zwykłe tańce z układem wolnym wystarczą. Umiejętność tańca jest wysoko ceniona wśród ogólnego towarzystwa i warto znać chociaż podstawowe kroki ogólne żeby się poruszać, to wcale nie jest aż tak trudne.

Ciekawym przykładem tańca jest capoeira, która jest używana do tańczenia jak i do walki i nieco przypomina taniec break - dance, z tym że "break" to tylko taniec, a nie walka. Przedstawiciele capoeiry często pochodzą z Brazylii. Prawdopodobnie właśnie stamtąd ten taniec pochodzi. Samba lambada to z kolei typowo kubański taniec. W Polsce tańczono różne tańce, od walców poprzed tańce towarzyskie po latynowskie.

Patrząc tak historycznie to tańcom towarzyszyło pijaństwo, zabawa, śmiech, gdzie na imprezy zapraszano wszystkich i faktycznie się bawiono, bo to była faktyczna zabawa i faktyczny taniec. Tańce były przeróżne i towarzyszyły im też podrywy pięknych tancerek. Znane podejścia taneczne chociażby w Biblii to wesele w Kanie Galilejskiej, tańce w świątyniach. Tańczono po udanych zbiorach czy polowaniach więc i pewnie Nimrod tam był nieźle roztańczony. Facet brał jedną partnerkę za drugą i z nimi tańczyli właśnie faceci. Pewnie i świętom plonów towarzyszyły liczne tańce, i świętom wina, i różnym wyścigom, i spotkaniom damsko - męskim. Tam gdzie byli wielcy wojacy tam i tańce byli, czyli pewnie i Spartanie tańczyli niesamowicie. Obecne tańce zostały wymyślone dużo przed starożytną Grecją, nawet w Sodomie i Gomorze ludzie byli niesamowicie roztańczeni.

Typowym okresem tanecznym jest karnawał i tu dosyć znany karnawał w Rio de Janeiro gdzie masa ludzi wychodzi na ulice żeby razem tam tańczyć, niezwykle proste i fajne podejście. W Polsce tańczy się na szkolnych dyskotekach, na 100 - dniówkach, imprezach pozaszkolnych. Taniec istnieje w wielu kulturach i oprócz wyrazu czysto imprezowego ma też charakter historyczny, kulturowy, religijny i masę innych. Wielkie dynastie posiadały swoje tańce, całe rody bawiły się do walczyków na swoich imprezach. Tak jak chłopstwo jakkolwiek uczyło się tańczyć, bo tego nie potrafiło tak już wyższe poziomy radziły sobie w tańcu nieźle. Znane są wybryki szlachciców którzy porywali do tańca kolejne panienki czy arystokracji, która organizowała wielkie bale w swoich pałacach i tam tańczyła. Organizowano liczne imprezy gdzie tańczono nawet do białego rana.

Sam osobiście uwielbiam tańczyć i nie wyobrażam sobie gdybym jakkolwiek miał nie tańczyć. Na weselach na których byłem tańczyłem m. in. oryginalnego Walca Wiedeńskiego. To były czasy no nie. A na imprezach tańczyliśmy tak jak leciało, panienka jedna, druga i lecimy. Znanym z wesel tańcem jest "pociąg" czyli ludzie łapią się za biodra i tak idąc albo biegnąc przemierzają całą salę taneczną.